Witam was moi drodzy. Od dziś będę miała okazje testować nowy sprzęt do depilacji laserowej jakim jest Philips Lumea Prestige. W pudełku znalazła się książeczka z instrukcją oraz wiele informacji. Lumea, którą posiadam zawiera dwie końcówki, które są wymienne do ciała i twarzy. To wszystko w jednym sprzęcie. Będę wam relacjonować swoje doświadczenia związane z depilacją oraz odczuciami, abyście mogły stwierdzić czy warto jest posiadać takie cudo w domu i wykonywać depilacje samodzielnie czy lepiej w salonie. Na razie jestem sama ciekawa efektów i testów. Także zabieram się za testowanie i będę wam relacjonować wszystkie moje poczynania. Mam nadzieję, że was to zaciekawi.
Pozdrawiam i życzę miłego weekendu. :)
Zazdroszczę szczesciara !!!
OdpowiedzUsuńCzekam na relacje z testów :)
OdpowiedzUsuń